Trampkarze Mistrzem WLT !
Droga po mistrzostwo podopiecznych Trenera Mariusza Kartochy zakończyła się osiągnięciem
upragnionego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej na Dolnym Śląsku. To ogromny sukces
projektu klas piłkarskich, który wystartował w zeszłym roku.
W ostatnim meczu rundy Trampkarze postawili kropkę nad „i” gromiąc na wyjeździe drużynę
Kuźni Jawor aż 9:0.
11 kolejka II WLT: Kuźnia Jawor 0:9 AP Oleśnica
Skład: Solbiati, Krasinkiewicz, Gołąb, Szymański, Kaznowski, Wolny, Wróbel, Hrehorowicz,
Cichosz, Barski, Maliga, Stachera. Rez. Terpis, Obiegło, Uznański, Tomaszek, Krzak, Błaszczyk
Bramki: Maliga x3, Barski x2, Hrehorowicz, Wolny, Kaznowski, Stachera
–To był bardzo ważny dla nas mecz ponieważ tylko zwycięstwo gwarantowało nam awans do
pierwszej ligi wojewódzkiej, a gospodarze walczyli o utrzymanie więc motywacji obu
zespołom nie brakowało. Już w pierwszych minutach stworzyliśmy sobie dużo sytuacji
bramkowych. W 10 minucie po strąceniu piłki głową Emila Kaznowskie zdobywamy bramkę
na 1:0. Po strzelonym golu mieliśmy ochotę na kolejne i tak oto pod koniec pierwszej
połowy Mikołaj Barski strzelił na 2:0 i takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa-
relacjonuje pomocnik APO Maciej Cichosz- Druga połowa to już "koncert bramkowy"
naszego zespołu ponieważ strzeliliśmy aż siedem bramek. Mecz zakończył się wynikiem 9:0
dla nas i tym samym to my zagramy w następnym sezonie w najlepszej lidze w województwie.
Bardzo cieszy nas to, że wywalczyliśmy ten awans bardzo ciężką pracą przez cały sezon i
zaowocowało to mistrzostwem ligi– podsumowuje Maciek.
Przypomnijmy- Trampkarze APO w 11 meczach II Ligi Wojewódzkiej zdobyli 28
punktów, zostawiając w pokonanym polu takie drużyny jak Zagłębie Lubin, Miedź Legnica,
Górnik Wałbrzych, czy Polonia-Stal Świdnica.
Wywiad z Mariuszem Kartochą, Trenerem trampkarzy APO
Red: Jak podsumujesz Mistrzowski sezon w wykonaniu Twojego zespołu ?
Mariusz Karocha: – Jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Ten sukces to efekt pracy przez ostatnie
1,5 roku, bo wtedy ruszył cały projekt klas piłkarskich. Przez ten czas trenowaliśmy co
tydzień po 5 razy, byliśmy na 3 obozach. To skróciło znacznie proces treningowy – mogliśmy
zrobić więcej przez te 18 miesięcy niż w trybie bez klasy piłkarskiej.
R: Co się złożyło na ten skuces ?
MK: – W tym miejscu należy podziękować Panu
Burmistrzowi Michałowi Kołacińskiemu oraz Pani Dyrektor Marii Kaczmarek za zielone
światło dla projektu, bo to dzięki nim się wszystko rozpoczęło. 5 treningów w tygodniu to
również praca Ali Blaszkiewicz odpowiedzialnej za przygotowanie motoryczne, Pawła
Skwierczyńskiego opiekującego sie bramkarzami, Tomka Banaszaka czuwającego w szkole
nad chłopcami od strony sportowej oraz Marleny Banaszak, która sprawuje opiekę
wychowawczą w klasie. Dziękuję też Mateuszowi Górze i Grześkowi Malidze, który w tej
rundzie pomagali mi w trakcie meczów ligowych. Nie można też pominąć całego rocznika
2002 z APO, który trenuje w miarę możliwości wraz z zawodnikami z klasy piłkarskiej
podnosząc poziom na zajęciach. Gratuluję też rodzicom zawodników, bo podjęli odważną
decyzję o wysłaniu dzieci do klasy piłkarskiej i myślę, że są w tym momencie bardzo dumni.
R: Jakie cele wyznaczasz zespołowi w najbliższych miesiącach ?
MK: – Awansowaliśmy na wyższy poziom, to i naszą grę musimy na ten poziom przenieść.
Nie zapominajmy, że prócz bardzo dobrego wyniku sportowego drużyny istotny jest rozwój
indywidualny każdego z tych chłopców osobno. Teraz wymagania wzrosną i dobrze, bo by
móc się rozwijać nie może być za łatwo. Zawodnicy w najbliższych tygodniach poznają
wymagania na przyszły rok i jestem przekonany, że żaden z nich nie pęknie i będzie do ich
realizacji dążył. Chcemy też zimą rozegrać serię sparingów z mocnymi przeciwnikami, by
poziom rywalizacji był adekwatny. Mam też zamiar przyjrzeć się paru zawodnikom z poza
obecnej grupy w kontekście wzmocnienia składu.
R: Dziękujemy za wywiad.
MK: – Dzięki, pozdrawiam
